Krem do rąk - kosmetyk, który używam zdecydowanie bardzo często, bo codziennie.
Nie zawsze w ciągu dnia mam jednak czas albo możliwość nałożenia kremu na dłonie, więc wybieram ten krem dzięki, któremu moje dłonie są długo nawilżone. A więc właśnie tego oczekuje od kremu, długotrwałego mocnego nawilżenia. Nie jestem wielbicielką kremów do rąk o mocnym zapachu, i takich które zostawiają nieprzyjemną tłustą warstwę.
Moja opinia
Balsam Garnier z masłem karite zdecydowanie jest moim ulubieńcem jak do tej pory.
Ma delikatny , przyjemny zapach a jego działanie/nawilżenie utrzymuje się całą dobę, mimo wielokrotnego mycia rąk w ciągu dnia. Krem bardzo szybko się wchłania pozostawiając po sobie delikatna warstwę ochronną (nie jest to tłusta warstwa).
Jeżeli potrzebujemy większego nawilżenia, możemy nałożyć większą warstwę balsamu
i założyć bawełniane rękawiczki.
Krem zamknięty jest w klasycznej tubce zamykanej na zatrzask. Jedynym minusem jest
to , że opakowanie jest dość miękkie i przy ściśnięciu łatwo się wygina. Zawiera 100ml produktu, który wystarcza mi mniej więcej na 2 miesiące stosowania. Krem ma dość gęstą konsystencje co mnie pozytywnie zaskoczyło, gdyż nie lubię lejących kremów do rąk.
Cena to około 10zł.
Opis producenta
Balsam do rąk suchych i spierzchniętych do ich codziennej intensywnej pielęgnacji.
Jego formuła została wzbogacona o L-Bifidus*, aktywny składnik o działaniu nawilżającym i zapobiegającym wysuszaniu skóry oraz o ekstrakt z odżywczego masła karité, aby odbudować suchą skórę, ograniczyć spierzchnięcie i złagodzić pieczenie. Skóra widocznie zregenerowana według 98% kobiet. Uczucie spierzchnięcia złagodzone według 84% kobiet. Zmniejszenie wysuszenia skóry -29%. Nawilżenie tak intensywne, że utrzymuje się nawet po umyciu rąk. Garnier Nawilżenie 7 Dni z karité: Pierwszeństwo dla naturalnych składników pozyskiwanych dzięki metodom, które pozwalają zachować ich jakość
i czystość. Testowany na skórze wrażliwej. Testowany dermatologicznie. Bez sztucznych barwników.
Zdecydowanie go wszystkim polecam, i zapewne kupię drugie opakowanie.
A jaki jest wasz ulubiony krem do rąk?