Ja tak mam, może wy też ??
Przychodzi taka chwila... chwila "głodomora" najczęściej u mnie wieczorem,
kiedy chodzę i szukam po lodówce, szafkach "drugiego dna" .
Mam ochotę na coś pysznego ale też zarazem lekkiego...
Tak też było wczoraj. Najlepiej sprawdzają się u mnie wtedy owoce z jogurtem.
Uwielbiam je, są sycące, pyszneee a zarazem lekkie i nie mam po nich wyrzutów sumienia :)
Wczoraj postawiłam na taki zestaw :
- borówki amerykańskie
- malinki
- jabłko
- jeżyny
- i oczywiście jogurt naturalny
Efekt końcowy był ...meeega pyszny! A prezentował się tak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
- Jeśli Ci się spodoba skomentuj, będzie mi miło.
- Jeśli zaobserwujesz na pewno się odwdzięczę tym samym .
- Zostaw linka do bloga a na pewno go odwiedzę.
Daria.