2 lutego 2015

Garnier- Odżywczy balsam do rąk z masłem karite



Krem do rąk - kosmetyk, który używam zdecydowanie bardzo często, bo codziennie. 
Nie zawsze w ciągu dnia mam jednak czas albo możliwość nałożenia kremu na dłonie, więc wybieram ten krem dzięki, któremu moje dłonie są długo nawilżone. A więc właśnie tego oczekuje od kremu, długotrwałego mocnego nawilżenia. Nie jestem wielbicielką kremów do rąk o mocnym zapachu, i takich które zostawiają nieprzyjemną tłustą warstwę. 





Moja opinia 

Balsam Garnier z masłem karite zdecydowanie jest moim ulubieńcem jak do tej pory. 
Ma delikatny , przyjemny zapach a jego działanie/nawilżenie utrzymuje się całą dobę, mimo wielokrotnego mycia rąk w ciągu dnia. Krem bardzo szybko się wchłania  pozostawiając po sobie delikatna warstwę ochronną (nie jest to tłusta warstwa).
Jeżeli potrzebujemy większego nawilżenia, możemy nałożyć większą warstwę balsamu 
i założyć bawełniane rękawiczki. 





Krem zamknięty jest w klasycznej tubce zamykanej na zatrzask. Jedynym minusem jest 
to , że opakowanie jest dość miękkie i przy ściśnięciu łatwo się wygina. Zawiera 100ml produktu, który wystarcza mi mniej więcej na 2 miesiące stosowania. Krem ma dość gęstą konsystencje co mnie pozytywnie zaskoczyło, gdyż nie lubię lejących kremów do rąk. 
Cena to około 10zł. 





Opis producenta 

Balsam do rąk suchych i spierzchniętych do ich codziennej intensywnej pielęgnacji. 
Jego formuła została wzbogacona o L-Bifidus*, aktywny składnik o działaniu nawilżającym i zapobiegającym wysuszaniu skóry oraz o ekstrakt z odżywczego masła karité, aby odbudować suchą skórę, ograniczyć spierzchnięcie i złagodzić pieczenie. Skóra widocznie zregenerowana według 98% kobiet. Uczucie spierzchnięcia złagodzone według 84% kobiet. Zmniejszenie wysuszenia skóry -29%. Nawilżenie tak intensywne, że utrzymuje się nawet po umyciu rąk. Garnier Nawilżenie 7 Dni z karité: Pierwszeństwo dla naturalnych składników pozyskiwanych dzięki metodom, które pozwalają zachować ich jakość 
i czystość. Testowany na skórze wrażliwej. Testowany dermatologicznie. Bez sztucznych barwników. 



Zdecydowanie go wszystkim polecam, i zapewne kupię drugie opakowanie. 

A jaki jest wasz ulubiony krem do rąk? 


4 komentarze:

  1. Tej wersji jeszcze nie miałam, ale również używam Garnier, tylko w czerwonym opakowaniu ;-)
    Dzięki za odwiedzinki, obserwuję i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiłam go nie dawno :)
    mjakmamuska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny post :))!
    Obserwuje i licze na to samo z Twojej strony :))
    MÓJ BLOG-KLIK:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dość ciekawy blog :)
    Może zdecyduje się kupić i wypróbować balsam ;)
    https://daryjka122.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

- Jeśli Ci się spodoba skomentuj, będzie mi miło.
- Jeśli zaobserwujesz na pewno się odwdzięczę tym samym .
- Zostaw linka do bloga a na pewno go odwiedzę.
Daria.